Plan był trochę inny, no i miała zostać dla mnie, ale mąż nieopatrznie się pochwalił i zostałam poproszona o zrobienie z niej świątecznej podusi. Wiem, że osoba, do której poduszka dotarła bardzo się cieszy i mam nadzieję,że podoba jej się.
Zatem to koniec. Wzorki świąteczne jeszcze powstaną, ale to już nie SALowo :).
Cieszę się, że mogłam wziąć udział w zabawie i że udało mi się skończyć w terminie.
Pięknie się ten haft prezentuje, a w Twojej oprawie jeszcze lepiej!
OdpowiedzUsuńna pewno bardzo się spodoba! Haft pięknie się prezentuje w tej oprawie!
OdpowiedzUsuńŚliczna poduszka!!!!
OdpowiedzUsuńSuper świąteczna poducha! :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się cieszy, kolejka bardzo uszczęśliwionych takim prezentem byłaby dłuuuuuuuga :)))
OdpowiedzUsuń