sobota, 20 listopada 2010

Skończyłam kolorowe bombki.

Skończyłam haftować kolorowe bombki i gwiazdki.

 

A po milionie pomysłów, burzy mózgu i tysiącu przymiarek, z haftu powstała zasłonko - makatka na okienko w drzwiach łazienkowych.
Ale zanim powstała, to najpierw wyhaftowałam ostatnia bombkę. I muszę przyznać, że jest to najbrzydsza bombka na mojej makatce. Nie miałam już cudownych mulin od Eltei, więc haftowałam cieniowaną muliną DMC.



I ta bombka wyszła mi taka mdła i mało efektowna.

Haft podszyłam ciemnym materiałem, żeby żaden, nawet najmniejszy promyczek światła nie wydostawał się z łazienki. 
Pozostało mi jeszcze tylko zakupić haczyki i zawiesić makatkę na drzwiach.

10 komentarzy:

  1. Najbrzydsza bombka mnie się wydaje bardzo ładna, ale pewnie się nie znam :-))))) Masz zarąbistą zasłonko-makatkę!

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna makatka!!!!! Świąteczna!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne:) Tylko pozazdrościć:):)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ta bombka z całością komponuje się cudownie. Sliczna makatka, taka wesoła :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No wiesz, ta zielona jest super! Ty skończyłaś, a ja dopiero zaczęłam, tzn. postanowiłam, że szybko zacznę ...

    OdpowiedzUsuń
  6. nigdy nie patrzyłam na ten wzór pod kątem wielu kolorów - ale Twoja praca pokazuje że dobrze dobrane kolory dają świetny efekt - gratuluję pięknej pracy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetnie sobie poradziłaś z tą tęczą barw, cudne bombki i najważniejsze! już skończone !!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Witam

    czy istniałaby opcja, abym otzrymała ten wzór? święta ida i na pewno się znajdzie na kartkacg

    Pozdrawiam,
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  9. P.S. mój e-mail martan007(at)wp.pl :)

    OdpowiedzUsuń