niedziela, 14 listopada 2010

Bombka 3

Trzecia odsłona. Pomalutku, pomalutku, już prawie połowa :).
Zastanawiam się tylko, czy potrzebnie robię ramkę, bez niej chyba łatwiej byłoby oprawić.

4 komentarze:

  1. Ale to będzie czadowa bombka!

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie się te cieniowane kolorki układają! Ja bym zrezygnowała z ramki haftowanej...

    OdpowiedzUsuń
  3. To prawda, z ramką oprawa jest trudniejsza, ale jak zrobisz to równiutko, to efekt murowany!

    OdpowiedzUsuń