piątek, 26 listopada 2010

Świąteczne miniaturki 3


Dziś pokażę ozłoconą choinkę oraz nieskończone pozostałe dwie miniaturki:




Złotej szaty im brakuje :)

Niestety zrobienie zdjęć robótkom to dla mnie koszmar - nie potrafię i już, dlatego tak mało moich drobiazgów mogę pokazać.
Mimo,że od kilku lat u mnie robótkowa posucha, to coś jednak powoli dłubię tylko dokumentacji brak.

6 komentarzy:

  1. Dla mnie to wcale nie są miniaturki, to ambitny patchwork! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super miniaturki! A co z nich będzie?:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję bardzo za miłe słowa.

    Tak jak pisałam wcześniej miniaturki zastąpią inne świąteczne obrazki.
    Mam całoroczne ramki, w których tylko sezonowo wymieniam obrazki - w pokoju 3 sztuki i tam znajdą się właśnie te obrazki; w przedpokoju 4 malutkie okrągłe ramki poczekają na ........... SAL 2011 :):)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne te Twoje drobiazgi......
    I czekamy na SAL 2011?

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak Justynko - w tym roku jeszcze "Wichtel" czeka nieruszony i inne obowiązkowe :):)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tereniu, bardzo mi się podobają te miniaturki, kolorystyka jest taka świąteczna, jak widać nastój można stworzyć nawet za pomocą drobiazgów, byle gustownych !!!

    OdpowiedzUsuń