wtorek, 7 grudnia 2010

Wtorek siódmy

A więc 49 dni wyszywania już za mną. Zaczęłam od tego:





Tydzień temu było tak:





A dziś jest tak:





Nie wiem, czy też widzicie postęp, ja widzę i mnie to cieszy. Cieszy mnie też, że ktoś rozpoznał co to za wzór. Maigwen, Marita, Asia, jesteście nieocenione! Dziękuję za Wasze komentarze!

Specjalnie dla Was zbliżenie główki:

8 komentarzy:

  1. Piękny ten obrazek Madziu i oczywiście widać postępy:)

    OdpowiedzUsuń
  2. tylko ślepy by nie zauważył postępów! Żeby tak w moim tryptyku chciało przybywać... ale krasnoludki zastrajkowały.

    OdpowiedzUsuń
  3. No proszę!!! Dajesz radę Kochana, a co do koralików i metali. i takich tam, to właśnie jest najfajniejsze, że nie ma ich w Polsce !!! Dzięki temu nasze hafty są niepowtarzalne i często ładniejsze niż oryg. BUZIOLE .. i pamiętaj ja czekam na finisz

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak się cieszę, że ktoś tu jednak zagląda :) Dla Was warto się starać :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nabrałaś tempa:))) A główka śliczna z tymi loczkami...

    OdpowiedzUsuń
  6. Ależ będzie cudo!!!
    Jaka perfekcja! Podziwiam :)
    Na pewno zdążysz :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zwariuję z radości jak go skończę ;) Ten kok tak mnie kusił, że musiałam go zrobić poza kolejnością. A dziś pocztą doszły do mnie nici Reflecta, aaaaavch już się nie mogę doczekać ich wykorzystania!
    Dziękuję za doping, jesteście cudowne!

    OdpowiedzUsuń