wtorek, 26 października 2010

Bombki [2]- obsesjakasiulka

Pogoniłam swoje bombeczki jak nic. No tak szybko to ja jeszcze nic nie wyszywałam ;o)
Moze to dlatego, ze tylko jeden kolorek fioletu plus 2 metalizowane???
Na początek skończyłam esy floresy

Poźniej powstała sniezynka fioletowo-metalizowana


Następna w kolejności była bombka, której sztyfcik zrobiłam tez niteczką metalizowaną

Troszkę widać tą nitkę metalizowaną, ale nie wiem czy dla was tez trudno jest zrobić zdjęcie aby pokazać ten urok niteczki świecącej???
No i teraz całość


Tak sobie myślę, ze trzeba chyba czekać na piękne słoneczko aby było widać prawdziwy kolor bo nawet fiolet wygląda teraz na zdjęciu szaro :O(

Teraz lecę dalej wyszywać- kolejna bombka przede mną :O)

11 komentarzy:

  1. Ale pędzisz z robótką. w takim tempie to zdążysz jeszcze coś innego wyszyć;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pieknie :) Swiatla zdecydowanie potrzeba by bylo widac ten wspanialy efekt :) Ale wyobraznia dziala i ja wiem jakie to sliczne :)
    Poz.Dana

    OdpowiedzUsuń
  3. ale masz tempo!!!
    śliczne esy floresy i już nawet bomka jest:)

    OdpowiedzUsuń
  4. No proszę! Piękne bombki :) Miałam je początkowo w planie. Na lnie ecru. Nićmi .... fioletowymi.
    Kibicuję bo podobne do "moich" niedoszłych bombek są :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kasiulek, Ty chyba masz motorek i w ręku, nie tylko w garażu :)))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale masz tempo!
    Te bombki bardzo mi się podobają i jestem bardzo ciekawa tych kombinacji z muliną zwykłą i metalizowaną. Efekt będzie cudny.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kaska wez ty troche zwolnij bo juz mnie doganiasz a jakby nie bylo ja juz dwa tygodnie je haftuje

    OdpowiedzUsuń
  8. Krzysia o widzisz to ja mam teraz dwa motorki!!! Jak się niektórym powodzi, co???

    Mamuśka już zwalniam zwalniam, bo muszę nowy projekt szybciutko skończyć ślubny taki. Także kobietko masz czas to mnie gońńńńńńńń!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam coraz większą ochotę na takie bombki!

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękny projekt. Czy mogłabym się się uśmiechnąć o niego... może w ramach wymiany. Mam w posiadaniu "trochę" schematów. Chociażby świąteczne.

    OdpowiedzUsuń