Zostało mi cudowanie oraz własne widzimisię, bo kazali w instr. 100 tys. różnych koralików i Bozia wie co jeszcze w tego jegomoscia wepchac, no jasne, jeszcze puchaty ogonek!!!!! Dowiedziałam się, iż jegomosci jest cała masa. Dziewczyny ... czapkę wystawiam z ukłonem po pas, podzielcie się jegomosciami jeżeli macie !!!! Tu ponowne 30 ukłonów
marita_30@wp.pl
Kochany Adminku,ja wiem że znowu litery nie takie, tym razem to wina tego lapka, ale już niedługo Melasia zrobi z nim porządek !!! OBIECUJĘ pfu... OBIECAŁA
No ja wiedziałam, że stwierdzeniem 100tys. koralików- to tylko można się spodziewać twojego posta!!!!!
OdpowiedzUsuńMówisz, że jest ich więcej??? No to będzie miał kto twoje sanie ciągnąć:O)
Dopiero zaczęłaś jak widzę ;) dopiero kilka xxx zrobiłaś ;) Marta, Ty normę za nas wszystkie wyrobisz na tegorocznego SALa :)))))
OdpowiedzUsuńZbieraj te zimowe rumaki, może i mnie skuszą :)
W sensie, koralików potrzebujesz? A jakich?
OdpowiedzUsuńMarta !!!
OdpowiedzUsuńChyba tylko siedzisz i robisz.... nie jesz, nie śpisz itd tylko haftujesz.
To Twoje tempo jest zabójcze....
Kolejne reniferki, jeżeli nie "uciekły" z zapakowanych plików dostarczę w terminie późniejszym.
Bo do bliskich kontaktów z naszą służbą zdrowia doszła mi praca - sama zrezygnowałam przed Świętami z dalszego L-4. Po jednym dniu stwierdziłam,że głupich nie sieją, sami się rodzą (ten padający na nos)
Zapomniałam dodać,że kolejne rumaki są mniej dekoracyjne :::::::::::)))
OdpowiedzUsuńrany, ale tempo! renifer przecudnej urody!
OdpowiedzUsuńKochane moje, ten hafcik nie jest duży, więc jakoś sam się wyszywa hahhaha,a czas.... ja nie wiem , wracam z pracy (tam liczenie towaru, każdą niteczkę, tasiemkę, guziczek, jak co roku masakra)i zamiast sprzątać wyszywam tzn odpoczywam. Tereniu, pamiętaj ... po pierwsze Ty i zdrowie, potem praca !!! Wiem że nie zawsze tak się da, ale na zwolnieniu pracować ZWARIOWAŁAŚ? ;-) Z góry Ci dziękuję za jegomości
OdpowiedzUsuńMoze nie wielki ten´reniferek, ale piekny :) Tak jak i sanie... az sama mam na nie ochote, ale przed swietami nie zdaze, bo cos innego na tambiorku juz jest :) Pieknosci!!
OdpowiedzUsuńMarta !!! Ja po prostu podziękowałam za zwolnienie p. doktorowi i pracuję po otrzymaniu zgody z medycyny pracy :):):)
OdpowiedzUsuńPospieszyłam się z obietnica, bo wszystkie reniferki zwiały z plików.
Mam nadzieję, że jednak pojawią się ponownie.
Cudny renifer! Powodzenia z tymi koralikami:))
OdpowiedzUsuńPiękny!!!!!
OdpowiedzUsuńObiecałam to dostaniesz ;P może niekoniecznie do czapki ale na maila może ;P
OdpowiedzUsuń