Udało się ukończyć najważniejszą część. Co prawda we wzorze jest jeszcze napis ale cały czas się waham......... No i jeszcze oprawa. I ze względu na braki maszyny i takie tam , chyba będzie klasycznie w ramce.
I nie myślcie, ze nie będę tu zaglądać. Będę i to często, bo prace wybrane przez Was są śliczne.
Ooo skończyłaś! Super :-) Niesamowita jest ta Twoja choineczka, nie mogę się na nią napatrzeć..
OdpowiedzUsuńbuziaki :-)
Zdumiewające kolory , do łba by mi nie przyszło, że dadzą taki fajowski efekt ... buziole
OdpowiedzUsuńŚliczna!!! Piękne kolorki!!!!!
OdpowiedzUsuńDzięki, dzięki, dzięki. A kolorki na zdjęciu troszkę odbiegają od rzeczywistości. Nieskromnie powiem, że na żywca to wygląda o niebo lepiej....
OdpowiedzUsuńTwoja choinka wygląda uroczo !!!
OdpowiedzUsuńPamiętam, że w dzieciństwie miałam takie ulubione kredki, a potem flamastry z Pewexu ;) i zawsze całkowicie zużywałam te dwa kolory, lubiłam je łączyć.
Zazdroszczę ukończenia :)
OdpowiedzUsuńchoinka choc w awangardowych kolorkach jest sliczna
OdpowiedzUsuńja bym sie nie odwazyla zrobic takiego polaczenia kolorow wlasnie ze strachu jak to bedzie wygladac
a wyglada super
gratuluje odwagi i super pracy
Już kilka razy spoglądałam na Twoją choinkę i nie wiem czemu ale ona mi się z taką wesołą, bajkową fontanną kojarzy :)))
OdpowiedzUsuńBardzo fajna praca! Ciekawe, jaka będzie oprawa:)
OdpowiedzUsuń