Poczytałam Wasze komentarze, drogie koleżanki haftujące! :)))
Terenia, Ty się ciesz a nie zamrtwiaj, że Ciebie nie pytałam o wzorki! Nie wiesz jaka ja marudna byłam wybierając! Boszszsz... [rencia] Ale i tak masz swój wkład, bo latałam po Twoich linkach co masz zachomikowane ;)
Magda twierdzi, że nic nie widać, że tam nic nie ma! Renulek - że się bardzo napracowałam! Baaa... ;)
Madziula, że zaszalałam! Hahaaa... :)))
Agnieszka proponowała dłuższą przerwę... muszę się zastanowić... pomyślę czy warto Was wszystkie trzymać tak długo w niepewności, czy zdążę potem z całością.
Gajeczce odpowiem, że na te święta! Na te! Na Boże Narodzenie 2010!
Ciekawa jestem na co stawia Kasiulka? Ciekawe czy wie co haftuję.
Ann_margaret przynajmniej jest wyrozumiała: najważniejsze, że praca rozpoczęta! O! I o to chodzi.
Lilka to już wie, że ja tak lubię pożartować. No i Ania - przyjęła mnie do klubu! Klub Tajemniczych Istot z Nadprzestrzeni ! Hahaahaaa... :)))
Ela pyta kiedy będzie drugi krzyżyk. Jeeest! I to nie jeden! Proszę bardzo.
Jolcia, etykietkę sobie przypisz, bo potem ciężko Cię będzie poskładać w całość.
OdpowiedzUsuńNie wiem, co to będzie, kolorowo będzie :-)
O jak barwnie "zaszalałaś" ;) ;)
OdpowiedzUsuńTo ja się bardzo cieszę, że na te święta :) Co już widać, bo jest nie dwa krzyżyki a znacznie więcej ;)
OdpowiedzUsuńNo to odkryłaś tajemnicę [tarzasięześmiechu] ale nie byłabyś Jolcią Jolciu gdybyś nam tu wszystko pokazała ;)
OdpowiedzUsuńto żadna tajemnica - to fioletowe z lewej to hefalump a z prawej czerwone to wściekły puchatek[szczerzy sie]
OdpowiedzUsuńteraz lepiej Tajemnicza Jolciu:))Jeden krzyżyk to było za mało na pierwsze zachwyty :))
OdpowiedzUsuńNooo... przyrost pracy o jakieś kilkaset (?) procent:)))
OdpowiedzUsuńoooooooooooooooooooooooooo! Jolcia jakiego rozpędu nabrałaś:)))))
OdpowiedzUsuńLilka... już ktoś mi przypiął etykietkę, chyba Aploch nasza gospodyni :) Dziękuję Aniu :)))
OdpowiedzUsuńRenulek! Bój się Boga! "to fioletowe z lewej to hefalump" - profanacja!
Hahaaa... przybyło, przybyło!!! Nawet Wam dzisiaj nie pokażę ile mam... nie chcę Was stresować ;)
Tak Jolciu, przyznaję się że co jakiś czas etykietki dodaję hurtem do postów tam gdzie ich brak. Ale tylko w taki sposób ingeruję w posty.
OdpowiedzUsuńZresztą gdzie ja bym tam śmiała zaingerować hefalumpowi.
Przecież to straaaszne zwierzę.
Hmmm... im bardziej przyglądam się obrazkowi tym bardziej nie wiem co na nim jest ;/
OdpowiedzUsuńIm bardziej... tym bardziej... uwielbiam takie sformulowania :-) Mozna nie wiedziec tym bardziej.... niewiedza ma swoje stopnie wtajemniczenia, stopnie zaawansowania...
OdpowiedzUsuń