poniedziałek, 18 października 2010
Witam i ja - Aploch
Nie, nie, nie! Nie myślcie sobie że ja tu nie będę pisać! A co - też się bawię :)
Wiem już CO. Wiem na CZYM i CZYM. Na razie mam tylko materiał wstępny:
A docelowego obrazka na razie nie pokażę. Będziecie odkrywać go razem ze mną :D Dlaczego? BO TAK ;)
Powyżej to oczywiście standardowy u mnie układ: Zweigart Belfast Raw Linen 32ct i DMC 3865. Docelowo dojdzie jeszcze ciemnobrązowa mulina DMC na backstitche, ale ponieważ jeszcze nie mam wizji jaki kolor będzie pasował, to nic nie wybieram.
Zaraz nadziewam materiał na ramę i hej! Fruuu do wyszywania :) Po needlepoincie miło będzie postawić znów kilka krzyżyków :D
----------------------------------------
Bardzo się cieszę że tak licznie zapisujecie się do wspólnej zabawy. Po cichutku życzę sobie abyśmy wszystkie, jak jest nas już ponad 30 (!!!), ukończyły swoje prace przed Wigilią. To byłaby dla mnie największa nagroda za organizację całej zabawy i najlepszy prezent Gwiazdkowy :)
Witam jeszcze raz wszystkich których powitałam niewystarczająco ciepło i niewystarczająco długo: każda z Was swoim zgłoszeniem wywołuje mi uśmiech na twarzy. Zapewniam Was że gdyby nie uszy to już by miała uśmiech jak rasowa ropuszka ;)
Koniec pleplania - do pracy!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jestem bardzo ciekawa co ładnego nam pokażesz:)
OdpowiedzUsuńJakbym Jolcię słyszała......... ::::))))
OdpowiedzUsuńI znów nam na.... pięcie urośnie :::::::::::::))))
Już nie mogę się doczekać aby zobaczyć co też powstanie na tej ślicznej tkaninie :)
OdpowiedzUsuńHahaaa... :))) Buduj na pięcie Ania! To lubię! [śmiech]
OdpowiedzUsuńHi hi, to szykuje się niespodzianka:))
OdpowiedzUsuń