Witam serdecznie!
To mój pierwszy SAL. Niby do świąt szmat czasu, ale czy na prawdę?
Żeby z pewnością zdążyć na czas, wybrałam niewielki projekt:
aniołkowa zawieszka na choinkę.
W zeszłym roku wyhaftowałam podobną ze świeczką, w tym roku aniołek.
Pierwsze zdjęcie samego zestawu tuż po wypakowaniu z woreczka:
No to zaczynam!
Asiu, trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńUważam że rok, po roku, jeśli zadbamy systematycznie o nasze dobre samopoczucie świąteczne będziemy za kilka lat mieć już całkiem spore kolekcje świąteczne.
Już teraz będziesz miała dwie sztuki!
Jestem pewna że zdążysz przed świętami! Wzór nie wygląda na ogromny, ale na bardzo urokliwy :)
Dziękuję, teraz, jak już moje zamiary upubliczniłam, to z pewnością zdążę... Może jeszcze coś oprócz tego maleństwa?
OdpowiedzUsuńI cieszę się, że chce Ci się organizować takie zabawy, i bardzo to doceniam - dziękuję!
Motylku, jak dobrze, że tu przyleciałaś :) Na pewno zdążysz!
OdpowiedzUsuńDzięki Ci Magda za dobre słowo...
OdpowiedzUsuńWiesz, ta niepewność wynika z nagromadzenia innych rzeczy, które chciałabym skończyć - też przed świętami...
Zobaczymy jak to będzie.
Śliczny aniołek !!!
OdpowiedzUsuńale słodziak! :)
OdpowiedzUsuńZiarnko do ziarnka...
OdpowiedzUsuńŚliczna zawieszka będzie :-)
Tak, tak,ja też planuję uzbieranie haftowanych świątecznych ozdób, kilka już mam :-)
OdpowiedzUsuńAniołek słodziutki :-)