Jak już w zapisowym komentarzu wspomniałam, trafiłam tu przypadkiem. Uważam, że to był bardzo dobry przypadek. Mam wreszcie mobilizację do zrobienia czegoś dla siebie.O przesłankach jakie mną kierują też już wspominałam ;) więc nie będę się powtarzać.
Etap pierwszy czyli wybór wzoru mam już za sobą. Oczywiście moja wyobraźnia tworzy duże, skomplikowane i przepiękne wzory ale ...... nie wiem jak u mnie będzie z możliwościami. Zależy mi na tym aby faktycznie udało się wykonać obrazek do wigilii. Wybrałam więc wzór, może godzinny. Każda z nas ma setki innych zajęć więc chyba mnie rozumiecie, nie zawsze jest łatwo wygospodarować potrzebną godzinę. :) Mam tylko nadzieję, że nie zacznę go robić na ostatnią chwilę :) bo kilka minut może mi zabraknąć.
Będziemy dopingować aby tych kilku minut jednak nie zabrakło :)
OdpowiedzUsuńOj jak doskonale Cię rozumiem...
OdpowiedzUsuńPierwszy krok już zrobiłaś, przyłączyłaś się do zabawy, teraz to już my będziemy pilnować żebyś zdążyła :))))
OdpowiedzUsuń