Mam już dół sukienki, teraz wstążki i guziczki :
Kolory mulin dobrałam sama, wspomagana przez córę. A że Aniołek ma się miejscami błyszczeć, to też wyszywam muliną tzw. "metalizowaną." Jest to mój pomysł z zeszłego roku, kiedy haftowałam kartki świąteczne. Mulina metalizowana jest dość droga, a tak mam nitki prawie za grosik. Wykorzystuję do tego takie nici :
1 pasemko muliny + nić kupiona w sklepie " Za 5, 10, 15 zł ". Zestaw 6 nici kosztował mnie aż 3,50 zł ! Wyszywa się nieźle, a Aniołek się błyszczy :)
Fajny pomysł, też się u mnie walają jakieś takie błyszczące, to wykorzystam :)
OdpowiedzUsuńNo proszę! Nie ma to jak pomysł! Zestaw błyskotek za 3,50zł :)
OdpowiedzUsuńAniołek będzie miał śliczną sukienkę .Ja też kupiłam sobie te błyszczące nitki ijestem z nich zadowolona.
OdpowiedzUsuńNiezły pomysł z tymi nitkami:)
OdpowiedzUsuńBrawo za pomysłowość! Dzięki za podrzucenie pomysłu nam!
OdpowiedzUsuńSkorzystam z Twojego pomysłu :) Masz więcej takich ekonomicznych rozwiązań?
OdpowiedzUsuń