Tak wyglądają ptaszki dzisiaj. Trochę przybyło. Ale teraz najnudniejsza część, czyli tło...... Jeszcze nie wiem, co z tego będzie, bo szyć nie potrafię, ale chyba podusia (dam znajomej krawcowej do uszycia). Moim chłopcom się już ptaszki podobają....
i słusznie się podobają. Piękne są. Zabawne, zawadiackie ptaszorki dwa!
OdpowiedzUsuńMnie też;-)))
OdpowiedzUsuńPiękne!!!!
OdpowiedzUsuńI ciepło im nawet w te mrozy! Mają nauszniki, czapki, szaliki! :)))
OdpowiedzUsuń