Dwa dni temu zakończyłam swoją pracę SALową. Teraz czeka na pranie i oprawę. Rok umieściłam celowo. Może kiedyś ze względu na wiek będzie ta praca miała jakąś wartość kolekcjonerską ;) (ale sobie wymyśliłam) więc po co ktoś ma się zastanawiać kiedy to powstało i co właściwie "poeta" miał na myśli. Teraz STOP. Dopóki nie skończę obrazka dla własnego synka, nie tknę nic innego, a do realizacji mam wiele.Wybaczcie mi jakość zdjęć ale jestem z lekka nieprzytomna.
Oto czwarta część kawartetu świątecznego:
I całość:
Ponieważ nie oprawiałam dotąd żadnej swojej pracy, zastanawiam się jakim klejącym specyfikiem najlepiej przytwierdzić to do ramki kartonowej (przed wsadzeniem w ramę obrazową). Poradźcie mi coś kochane.
A poza tym dziękuję, że mogłam uczestniczyć w tym projekcie w tak zacnym gronie. Nadal będę obserwować wasze postępy.
Uściski dla wszystkich.
Na pewno będzie miało :)
OdpowiedzUsuńA najbardziej z tych obrazków podoba mi się ten w lewym dolnym rogu - cudny
Bardzo fajna pamiątka dla potomności :)
OdpowiedzUsuńJa bym nie przyklejała obrazka klejem do kartonika, tylko co najwyżej z tyłu taśmą malarską po dobrym naciągnięciu... Ale najbardziej podobał mi się sposób na naciąganie haftu na kartonik, który prezentowała Penelopa na swoim blogu - teraz nie znajdę już gdzie, ale warto poszperać w jej cudeńkach!
Śliczne hafciki!Ja przyklejam hafty do kartonika taśmą dwustronnie klejącąi bardzo dobrze się trzyma.A tej zielonej kanwy pozazdrościłam i też sobie kupiłam ,może jeszcze zdążę coś xxxmałego na niej.
OdpowiedzUsuńKwartet wspaniały.
OdpowiedzUsuńMam takie zimowe widoczki przygotowane w teczce schematów do wyszycia, ale czy w tym roku je wyszyję, to się okaże :))
Widoczki zimowe są zachwycające, sama teraz wyszywam takie widoczki haftem matematycznym.
Napisałam u siebie, w jaki sposób ja przygotowuję i oprawiam moje obrazki.
Opis jest tutaj -
http://splocik.blox.pl/2010/11/Obrazek-z-kominkiem-5.html
Pozdrawiam ciepło.
Gratuluję ukończenia:) Będzie wspaniała pamiątka roku 2010!
OdpowiedzUsuńTe hafciki są śliczne! Bardzo mi się podobają! Chciałam napisać, który najbardziej, ale w zasadzie każdy z nich ma w sobie tyle uroku, że trudno mi się zdecydować, który miałby być tym naj.
OdpowiedzUsuńMotylek
Piękne!!!
OdpowiedzUsuńJa już od dawna przyklejam na taśmę dwustronną i bardzo sobie chwalę takie rozwiązanie :)
Świetny kwartecik !!!
OdpowiedzUsuńŚliczny kwartecik, pełen uroku.
OdpowiedzUsuń