Tak szybko poszło mi drzewko, z którym nadal nie postanowiłam co pocznę, aczkolwiek coś niecoś zaczyna się klarować, że postanowiłam zrealizować kolejne z moich wyszywankowych marzeń – i wyszywam śliczną bombkę. Żeby nie wyszła kolosalna (bo wzór jest duży dosyć, a w moim przekonaniu jej atutem powinna być delikatność a więc też mniejszy rozmiar) postanowiłam wyszywać na tym samym lnianym Belfaście co ostatnio z tym ze krzyżyki są 1x1 nitkę. Tu, na moim blogu, można zobaczyć jak wygląda porównanie wielkości krzyżyków 2x2 a 1x1.
Na początku wyszywało mi się ciężko, krzyżyki mi się dwoiły i troiły a oczy męczyły się bardzo szybko, jednak wraz z praktyką zaczęło być coraz sprawniej i zobaczcie ile mi się na zwolnieniu, między łóżkowaniem trzasnęło.
Na początku wyszywało mi się ciężko, krzyżyki mi się dwoiły i troiły a oczy męczyły się bardzo szybko, jednak wraz z praktyką zaczęło być coraz sprawniej i zobaczcie ile mi się na zwolnieniu, między łóżkowaniem trzasnęło.
Wyszywam jedną nitką mulinki Ariadny przepięknie pofarbowanej, na moją prośbę i życzenie, przez Krzysię. Chciałam aby nitki przechodziły od ciemnej choinkowej zieleni do jasnej ale nie seledynowej tylko ciepłej zielonkawości.
p.s. a wszystko przez Anię i jej pomysł na wspólne SALowanie i przez Was bo jesteście super motywatorami!!
M.
dajesz jak szalona z ta bombka i cudownie ci wychodzi
OdpowiedzUsuńtez uwazam ze jej atutem jest delikatnosc dlatego dza razy zaczynalam i kombinowalam jak slon pod gorke z malowaniem kanwy
zielenie odjazdowe!
OdpowiedzUsuńOj śliczniutka będzie jak nic!!!
OdpowiedzUsuńAleż się cudnie te kolorki układają !
OdpowiedzUsuńcudnie. jak ja lubię taki materiał :)))))))))))
OdpowiedzUsuńNiewiarygodnie piękne nici, bajeczny efekt!
OdpowiedzUsuńsuper:) cieniowana nitka pięknie się układa!!
OdpowiedzUsuńMisterne... i takie ładne...
OdpowiedzUsuńA więc to prawda! "Ćwiczenie czyni mistrza". Sama Madziula mówisz, że "Na początku wyszywało mi się ciężko, krzyżyki mi się dwoiły i troiły a oczy męczyły się bardzo szybko, jednak wraz z praktyką zaczęło być coraz sprawniej"
OdpowiedzUsuńPiękne to będzie, już mi się podoba :)
Ale to piękne! Krzyżyki takie malutkie:))
OdpowiedzUsuńPodziwiam :-) masz wzrok sokoli. Zapowiedz pracy jest wielce obiecująca :)). Cieniowanie mulinki cudne to i praca będzie śliczna.
OdpowiedzUsuńRewelacyjne!!!!!
OdpowiedzUsuńTo jest po prostu piękne - już teraz, a co będzie gdy skończysz...
OdpowiedzUsuńMagda - cudo koronkowe będzie :) A za te krzyżyki to masz mistrzostwo świata :)
OdpowiedzUsuńdziękuję Wam bardzo :) Wasze słowa są niezmiernie motywujące :)
OdpowiedzUsuń