"Ziarnko do ziarnka i zbierze się miarka"
Dziewczyny,
ja wiem że trochę nie na temat znowu bo od strony administracyjnej, no ale jakoś musimy się komunikować.
Dobiłam się do pierwszych statystyk reklamowych i oto wyniki.
Wyświetlenia: wiadomo co to jest
Kliknięcia: przekierowanie z naszego bloga
CTR: procentowy udział wejść z naszego bloga do ilości wyświetleń
No i oczywiście łączne szacowane zarobki: tłumaczenie zbędne.
Myślę że to odpowiada na pojawiające się pytania Pkeli i nam wszystkim nieco rozjaśnia temat zysków z reklam.
Trudno mi w tej chwili powiedzieć czy kwota zależy od liczby wyświetleń czy od liczby kliknięć. Ale myślę, że po dwóch dniach będziemy mogli już oscylować w jedną lub drugą stronę.
Dajcie mi proszę szansę, bo ja sama też robię to po raz pierwszy.
Howgh!
a ja nie widzę reklam ... czyżbym miała jakąś blokadę na komputerze założoną??
OdpowiedzUsuńo to właśnie, łażę i szukam i nie widzę reklam?
OdpowiedzUsuńhmm... a jakimi przeglądarkami dysponujecie?
OdpowiedzUsuńPewnie macie Firefoxa i mocnego Ad Blocka. Czyż nie?
OdpowiedzUsuńna to wygląda :)
OdpowiedzUsuńno chyba tak właśnie :)
OdpowiedzUsuńNo ja specjalnie wyłączyłam adblocka na tej stronie :) I reklamy nie są bardziej denerwujące niż te padające śnieżynki, więc da się przeżyć ;)
OdpowiedzUsuńRozumiem, że wystarczy na nie kliknąć i otworzyć ? Czytać już nie muszę ? :))))))))
OdpowiedzUsuńno to wcale nie jest tak zle zarobkowo
OdpowiedzUsuńteraz tylko trzeba klikac w te reklamy
Klikam...przy każdych odwiedzinach:)
OdpowiedzUsuńTak mi jeszcze przyszło do głowy...
OdpowiedzUsuńAniu, może dobrze by było gdybyś umieściła w widocznym miejscu info o powodach, dla których skusiłyśmy się na reklamy.
Niech goście wiedzą. Może też w nie klikną.
A ja mam Firefoxa i wyświetlają mi się reklamy - pod pierwszym od góry postem po prawej, pod tabelką z kodem do wstawiania SAL-owego obrazka. I w te klikam. Czy to o to chodzi? Bo jeśli tak, to kwota 5 euro za dzień jest wg mnie całkiem całkiem, zwłaszcza że to chyba pierwszy dzień, więc może jeszcze wyklikamy więcej
OdpowiedzUsuńBoszsz... a ja gapa, dopiero teraz czytam co i jak! Umknął mi ten wcześniejszy post Ani i teraz lecę go przeczytać [zawstydzona]
OdpowiedzUsuńAaaa! Reklamy widzę :)
OdpowiedzUsuńNie ma nic przaciwko takim reklamom - podoba mi się pomysł przekazania ewentualnego zysku na cele charytatywne.
OdpowiedzUsuńJa tez reklamy widze i obiecuje w nie klikac i kaze klikac innym, a co!
OdpowiedzUsuńAniu, jestem Ci bardzo wdzieczna, że sie tym zajmuejsz, bardzo przepraszam, ze nie rozumiem o co dokladnie chodzi z tymi zyskami itd., nie dlatego, ze zle tlumaczysz, unikam wiedzy i tyle... -)
Pozdrawiam cieplutko :-)
Popieram Krzysię, może umieścisz pod banerkiem tytułowym info (w formie gadżetu) o celach tej naszej kampanii reklamowej.
OdpowiedzUsuńHej Dziewczęta.
OdpowiedzUsuńNa dzień dzisiejszy szacowane zarobki (nie płatności :( ) to kwota 44,64EUR.
Popieram Krzysię, Penelopę. Pomysł ze wszech miar słuszny.
Ponieważ dokładnie jeszcze nie znamy celu na razie ustawię dość ogólną informację.
Nie wiem, jak się liczą wejścia na stronę reklamy - IP raz dziennie jest uznawane, czy kilka razy w ciągu dnia z tego samego komputera się liczy.
OdpowiedzUsuńJa klikam kilkakrotnie w ciągu dnia, ale nie wiem czy te wejścia kolejne są liczone.